Byliście kiedyś w jaskini? Ja miałem okazję w kilku być. Zasadniczo w większości jest podobnie. Jest zimno, raczej mokro. Trzeba wejść pod ziemię, żeby zobaczyć różne formy przez setki tysięcy lat powstałe za sprawą cieknięcia, siurkania, kapania i grzmocenia wody. Oczywiście dosyć istotne jest w warstwach czego ta woda szalała. No bo mówimy o skałach, a te wiadomo są różne – twarde, miękkie i takie trochę twarde, a trochę nie.
Nieopodal Prisztiny, jakieś 20 kilometrów na południowo-lekki-wschód można wejść do jaskini wyrzeźbionej ręką natury w marmurze. Nazywa się to Gadime, konkretnie Shpella e Gadimës, co oznacza jaskinię w Gadime (konkretnie Gadime e Ulët, to taka wioseczka).
W googlach nazywają to Marble Cave – marmurowa grota, ale w przewodnikach piszą, że ona wapienna. Ja tam na geologii się nie znam, dla mnie kamień to kamień.
Jadąc tu trzeba uważać, bo łatwo przejechać obiekt – zamiast jaskini bowiem w oczy rzuca się szyld restauracji. A to, że restauracja nazywa się „Jaskinia” wcale nie ułatwia sprawy, bo nazywa jest po albańsku. Zatem zwracajcie uwagę na restaurację Shpella.
W googlach nazywają to Marble Cave – marmurowa grota, ale w przewodnikach piszą, że ona wapienna. Ja tam na geologii się nie znam, dla mnie kamień to kamień.
Jadąc tu trzeba uważać, bo łatwo przejechać obiekt – zamiast jaskini bowiem w oczy rzuca się szyld restauracji. A to, że restauracja nazywa się „Jaskinia” wcale nie ułatwia sprawy, bo nazywa jest po albańsku. Zatem zwracajcie uwagę na restaurację Shpella.

Kilka kroków dalej jest kasa. Bilety kupione w przystępnej cenie 2 euro (płatność gotówką) upoważniają do zwiedzenia jaskini w towarzystwie przewodnika. Nasz przewodnik mówił po angielsku (zasadniczo nie pytając, jakimi językami chwalimy się w swoim CV), z tym, że mówił tak trochę w jedną stronę. Znaczy opowiadał pięknie (chyba) o tym cudzie natury, ale nie za bardzo odpowiadał na pytania, jakby, hmm… nie rozumiał. Ale powiedzmy, że nasz angielski nie był oksfordzki.
Co do jaskini, jaka jest? No jak wspomniałem na początku: kamienna, pod ziemią, mokra i zimna. Ładnie przygotowana do odwiedzin – droga dla odwiedzających jest wybetonowana a różne kamienne cuda podświetlone reflektorami.
![]() |
To ten wspominany orzeł. No co kto widzi... |
![]() |
A to żółw. To akurat sam wymyśliłem. |
Z punktu widzenia przewodnika najważniejszą formą jest kamienny orzeł, z otworem, który kształtem przypomina mapę Kosova (otwór, nie orzeł). To na pewno zostanie wam pokazane. Poza tym z pewnością zainteresuje was cymbałkowe brzmienie nieco waginalnie uformowanych fałd skalnych, na których zmyślny przewodnik potrafi wygrać kurant za pomocą knykci. Bim-bam-bom-bim...
![]() |
Mnie się podobały dzwonki... |
![]() |
... a żonę nie wiedzieć czemu zainteresowały stalaktyty. |
No i koniec wycieczki. Co zobaczyliście macie w pamięci, + fakt, że te zwisające, to stalaktyty,
sterczące stalagmity, a połączone, to stalagnaty. Moja małżonka słusznie uważa, że one (znaczy stalagmity i stalaktyty) są falliczne. Biorąc pod uwagę fałdy wapiennych dzwonków i te sufitowe zwisy, dla każdego znajdzie się coś miłego.
W źródłach podają, że temperatura tutaj utrzymuje się na poziomie 12-13 stopni. Na wszelki wypadek zabraliśmy kurtki, ale ja nawet nie włożyłem. Tiszert i szorty – idealne na jaskinię :)
Muszę przyznać, że to była największa zaleta Marmurowej Groty w ten megaupalny dzień – miła temperatura, jak na dziale nabiałowym w Auchan.
Muszę przyznać, że to była największa zaleta Marmurowej Groty w ten megaupalny dzień – miła temperatura, jak na dziale nabiałowym w Auchan.
![]() |
Trzeba przyznać, że natura popracowała nad sufitami w tym lokalu! |
![]() |
Tu krystalicznie nie wiem o co chodzi, ale ładnie :) |
Zatem, czy warto? Warto – to 15 rzecz warta obejrzenia w Kosowie na 37 notowanych przez Trip Advisora. Więc w kurtce, czy bez – jechać. Zawsze można też zjeść obiadek w restauracji Jaskinia, bo podobno jak nie ma koronawirusa, to do wejścia pod ziemię są kolejki.
![]() |
Kiedy stalaktyt spotyka stalagmit, powstaje stalagnat. Taka kość. |
![]() |
Jeszcze jeden ładny sufit. |
__
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz